Jak wybrać wymarzony rower?

Rowery...

Kiedyś mieliśmy do wyboru 1 typ roweru 🙂 W dzisiejszych czasach rowery zostały podzielone na wiele kategorii, różniąc się od siebie jedynie drobnymi szczegółami na pierwszy rzut oka często niezauważalnymi. W gąszczu podziałów nietrudno jest się zdezorientować, jaki typ roweru rzeczywiście będzie spełniał nasze potrzeby.
Zaczynając od rowerków dziecięcych mamy biegówki, które dostosowujemy to wzrostu dziecka i co ważniejsze upodobań kolorystycznych 😉 Zazwyczaj są to rowery z kółkami 12 calowymi.
Kolejnym krokiem są rowery 16″ z kółkami bocznymi, praktycznie wyglądające identycznie, niezależnie od tego jakie logo producenta je zdobi.
Później mamy 20″ i 24″ przy których już powoli zaczynają się pojawiać różnice i rowery zaczynają się dzielić na te „bardziej” miejskie z węższymi oponami o gładkim bieżniku, błotnikami, bagażnikami, koszykami, oświetleniem, stopkami, dzwonkami itp. oraz te górskie, bardziej sportowe, gołe, pozbawione dodatkowych balastów 🙂 Wybór nadal jeszcze jest stosunkowo prosty, ten ładniejszy wygrywa 🙂
Gdy już osiągniemy okolice 150cm wzrostu zaczynają się schody… Jesteśmy na tyle wysocy, że przy małych ramach jesteśmy w stanie zasiąść do rowerów na kołach 26″, 27,5″, 28″ i 29″. Tutaj szybkie wtrącenie, czym różni się 28″ czyli tzw. 700c od 29″? W sumie niczym 🙂 Jest to ta sama obręcz (taka sama średnica, szerokości w zależności od typu roweru różnią się delikatnie), jednak po założeniu grubej opony mtb średnica koła rośnie nam do magicznych 29 cali i mamy twentyninera 🙂
W skrócie rowery „pełnogabarytowe” możemy podzielić szosowe, miejskie, trekingowe, crossowe i  górskie. Rower szosowy jak sama nazwa wskazuje służy do jazdy po czymś równym np. asfalcie i w innym terenie jest praktycznie bezradny. W ramach ciekawostki powstało wiele odmian tego typu rowerów od rowerów singlespeed / ostre koło, poprzez rowery torowe, czasowe, triathlonowe, przełajówki i na gravelach, które wszędzie pojadą, kończąc 🙂
Rowery miejskie to taki miejski statek, wielki, ciężki, często ładny i wygodny 🙂 Posiada zazwyczaj wszystko co można do roweru przyczepić zaczynając od błotników, oświetlenia, bagażnika, stopki, wygiętej kierownicy, kosza/y a na dzwonku i uchwytach na telefon kończąc. Jak wszędzie i tutaj są wyjątki, które stanowią rowery składane, które lubią minimalizm i rowery fitness, czyli taka goła crossówka z piastą wielobiegową.
Rowery trekingowe są przystosowane do długich wypraw. Mają trochę bardziej sportową geometrię ramy niż rower miejski, choć nadal mamy tu wygodną pozycję, często amortyzowany wspornik siodełka i amortyzator przedni o skoku ok. 75mm. Komplet oświetlenia, błotniki i bagażnik (tylny plus czasami przedni) to standard. Częste dodatki to niezliczona ilość sakw, regulowany mostek, mapnik na kierownicy czyli co niezbędne do długiego podróżowania po bezdrożach.
Rower crossowy to taki sportowy, goły rower do miasta i poza miasto. Jest lekki, ma zazwyczaj amortyzator o skoku 75mm, duże koła 28″ i wąskie opony, ale z lekkim bieżnikiem, tak że jak wpadnie nam do głowy pomysł, żeby przejechać skrótem polną drogą po błocie, to damy radę 😉
I na koniec creme de la creme, czyli rowery „górskie”. Odmian jest tyle, że pewnie sam nie znam wszystkich, a co drugi znawca i ekspert, wyjaśniałby mi że ten i ten rower to nie rower górski, że się nie znam 🙂 Ale wrzucając wszystko do jednego worka to mamy tutaj bmxy, rowery do trialu, dirtu, mtb, trailu (tak TRAIL :), enduro i downhillu. I tak bmx to małe 20″ rowery do skakania i tricków na rampach, poręczach, pumptrackach, skoczniach itp. Trial to skoki przez przeszkody naturalne typu głazy, pnie i sztuczne jak skrzynie, beczki, belki. Dirt to skoki, im dłuższe, wyższe i więcej akrobacji w powietrzu, tym większy fun 🙂 MTB, XC i rower górski to taki nasz polski standard, kiedyś koło 26″, dzisiaj 29er. To taki rower który przejedzie wszędzie i zniesie wszystko (coś jak auto firmowe 🙂 Głównym założeniem roweru mtb jest to, że ma podjeżdżać tak samo sprawnie jak zjeżdżać, być lekki, ale wytrzymały, kompromis z każdej strony. Tutaj pojawiają się nam ramy amortyzowane, ze skokiem w okolicach 80-120mm, zwiększające trakcję tylnego koła i poprawiające komfort jazdy podczas maratonów, które czasami trwają po 5,6 i  więcej godzin. Trail to takie XC na sterydach, powstałe w przeciągu paru ostatnich lat, ma po ok. 140mm skoku, trochę mocniejszą ramę i koła, ma nas zawieźć i zwieźć (ale nie zawieść 🙂 gdzie nas oczy poniosą, przy czym ma lepiej podjeżdżać niż enduro. Ostatni typ, który można nazwać uniwersalnym i wszystko na nim zrobić to enduro, czyli fulle o skoku 160-180mm. Pod górę jakoś się wtoczymy o własnych siłach, czasem z pomocą wyciągu lub jakiegoś Tarpana, w dół możemy robić co dusza zapragnie (i na co pozwolą nasze umiejętności :). Rower mega wytrzymały na skoki, loty, oferujący przyzwoity zakres przełożeń i geometrię do jeżdżenia i w górę i w dół. Ostatni typ rowerów to downhill, rowery tylko do zjazdu. Zjadą, zeskoczą ze wszystkiego. 3metrowe urwisko? Żaden problem, tylko jeśli jest gdzieś w okolicy wyciąg 😉
I to by była krótka charakterystyka rowerów dostępnych na polskim rynku. Myślę, że teraz będzie łatwiej znaleźć rower spełniający nasze wymagania. W razie wątpliwości posiadamy w ofercie różne typy rowerów w wielu rozmiarach, które można przetestować na miejscu, dobierając właściwy rower do danego użytkownika, a nie na odwrót. Zapraszamy, zawsze służymy pomocą i taką samą życzliwością, niezależnie czy sprzedajemy rower za 1000 czy 20000zł. Pozdrawiamy Zespół Wishbike
Zamknij
×
×

Koszyk